Stoi u mnie na parapecie
Piękny, uroczy, aż dech zarywa
Podlewać go trzeba
Nie co dzień lecz często
Czasem ziemi dosypać
Czasem listki ciut przyciąć
Nie można pracy przerywać
Bo jak go nie podleję
Bo jak go zostawię
To się odwróci i zwiędnie
Trzeba pielęgnować
By urody nie stracił
Zastanawiam się czasem
Co jeszcze mogę zrobić
By rósł silny i zdrowy
Piękny i kolorowy
By powoli rozkwitał
Ale nigdy nie przekwitał
7.07.09 22.24