Żeby nie było że nic nie piszę i że nie aktualizuję
Chcę uciec i zapomnieć
Schować myśli gdzieś na dnie
Nie słyszeć twych głuchych szeptów
Nie widzieć iskry oczu
Gorzki smak słodkich słów
Wciąż w mych uszach jeszcze brzmi
Nie mogę powstrzymać potoku łez
Nie potrafię odmówić choć wiem
To wszystko jest grą, igraszką
Która skończy się gdy oczy otworzę
Chcę znów cię zobaczyć
Poczuć ciepło twej bliskości
Słyszeć ponownie stłumione szepty
Widzieć iskry radości w oczach
Siedząc obok jeszcze raz
Wsłuchać się w rytm pieśni
I tak mając chwile tylko dla siebie
Niech nam zapłonie nowy płomień
do końca tygodnia pojawią się jeszcze dwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz